Maximum City. Bombaj

Suketu Mehta - Maximum City. Bombaj

Opowieść o Bombaju Suketu Mehty liczy ponad 600 stron. Nie wiem, czy to dużo czy mało. Liczba mieszkańców miasta Nie – jak nazywa Mehta swoje rodzinne miasto, według oficjalnych statystyk wynosi17 milionów. Według tych mniej oficjalnych - 22 miliony.



Suketu Mehtę i jego rodzinę można porównać do Nomadów. Podobnie jak członkowie koczowniczych plemion, tak i oni przemieszczali się z miejsca na miejsce, szukając lepszego życia. Dla jednych Bombaj był jedynie przystankiem, dla innych stał się domem. Mehta był jednym z nielicznych, który zdecydował się na powrót. Porzucił wygodne życie nowojorczyka, bo jak sam pisze: „Gdzieś głęboko pod wrakiem jego obecnego stanu – miejskiej katastrofy – tkwi miasto, które rości sobie stanowcze prawo do mojego serca, piękne nadmorskie miasto, wyspiarski stan nadziei w bardzo starym kraju. By odnaleźć to miasto, wróciłem z jednym prostym pytaniem: czy można powrócić do domu?”

Stolica stanu Maharasztry jest jedną z najludniejszych metropolii na świecie. W 1995 roku władze, pragnąc odciąć się od kolonialnej przeszłości, przemianowały Bombaj na Mumbai.
Nazwa ta wywodzi się od imienia miejscowej bogini - Mumba. Jednak zarówno w świadomości obcokrajowców, jak i samych mieszkańców, miasto nadal istnieje jako Bombaj.
Do metropolii codziennie ściągają setki przyjezdnych z odległych zakątków Indii, głównie ze wsi. Liczą na to, że w Bombaju ich los się odmieni. Zauważy ich znany reżyser i tak staną się gwiazdami kina Bollywood. Znajdą dobrze płatną pracę i ściągną resztę rodziny. 
Większość z nich wyląduje na bombajskich slumsach opisywanych przez autora - utrzymując się ze „zleceń” dla przestępczego podziemia.
Przy czym należy zaznaczyć, że „podziemie” w Bombaju jest całkiem jawne. Mehta opisuje przestępczy świat metropolii, jak i jego głównych „bohaterów”. Ludzi, którzy stali za krwawymi zamieszkami rozgrywającymi się między hindusami a muzułmanami.
Autor próbuje zrozumieć, jak doszło do tej krwawej masakry. Poznać odpowiedź na pytanie - Dlaczego?Prowadzi czytelnika przez skomplikowane meandry przeszłości do genezy konfliktu. Przedstawia kolejnych aktorów bombajskiej sceny politycznej m.in. Bala Thackeraya - założyciela nacjonalistycznej partii Shiv Sena oraz innych, którzy przyczynili się do eskalacji konfliktu. Autor dociera do uczestników zamieszek. Ukazuje je zarówno z perspektywy hindusów, jak i muzułmanów. Poznaje płatnych zabójców działających na zlecenie mafijnych bossów i partii politycznych. Zagłębia się w przestępczy świat Bombaju - miasta, w którym najbardziej błahe sprawy załatwia się za pomocą łapówek.

Mehta poznaje Bombaj od nowa. On sam, pomimo że spędził w nim lata swojego dzieciństwa, traktowany jest jako obcy. I tak też się czuje. Jego pierwsze, dorosłe „spotkania” z Bombajem napełniają go frustracją. Nie potrafi zrozumieć machinacji rządzących - miastem Nie.
Suketu Mehta opisuje także Bollywoodzki świat iluzji. Dla rzeszy Hindusów Maximum City jest tym, czym dla Amerykanów Hollywood. Wierzą, że tu spełnią się ich marzenia o karierze filmowej. Jednak rzeczywistość jest zgoła inna. Pomimo tego, że kinematografia jest jedną z najszybciej rozwijających się gałęzi gospodarki Indii, a jej roczne przychody szacuje się na 4,65 mld dol., duża część osób pracujących przy filmie (nie wyłączając aktorów), dostaje nędzne wynagrodzenia. A w przypadku klapy filmu, zrzekają się go w całości.

Mehta zapuszcza się również do dzielnic, w których królują nocne kluby i burdele. Miejsc, w których płatni mordercy, wydają ciężko zarobione pieniądze w zamian za ułudę miłości. To w ramionach prostytutek i tancerek znajdują zrozumienie i chwile szczęścia. W jednych z takich klubów tańczy piękna Monalisa, marząca o karierze modelki i jedna z najsłynniejszych tancerek Bombaju – Honey.

Bombaj Suketu Mehty, to Hinduska femme fatale, zwodząca i mamiąca aspirujących do jej ręki. Parujący tygiel, w którym mieszają się przedziwne ludzkie losy. Miasto zupełnie inne od tego, jakie znamy z „Czasem słońce, czasem deszcz” i kolorowych przewodników. To świat przepełniony brudem i smrodem. Świat, w którym blisko połowa ludności nie posiada własnej toalety. Świat korupcji i mafijnych porachunków. Z drugiej strony Bombaj jest miejscem, za którym się tęskni. Jak magnez wciąż przyciąga rzesze turystów pragnących osiągnąć równowagę ducha i tysiące hindusów, szukających lepszego życia.        


0 komentarze:

Prześlij komentarz